„Friendly fire” Donalda Tuska
Obserwuję zachowania opozycji, w tym jej lidera Donalda Tuska, i prawdę mówiąc, włos mi się jeży na głowie, kiedy myślę, że ta ekipa całkowicie zdemoralizowanych polityków mogłaby znowu przejąć...
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl