Dziwny jest ten świat

W Polsce panuje od lat taki trend, że im więksi ateusze, tym bardziej zatroskani są o Kościół powszechny - Nie oglądam „Gry o tron”. Za to żyję w kraju, w którym urzędnik Ministerstwa Finansów mówi: – Wydajemy niekorzystne interpretacje, bo większość osób nie idzie do sądu. A śpiewający premier III RP jest w „Daily Telegraph” umieszczony w rubryce obok pijanych słoni.   - W jednej z warszawskich rozgłośni lokalnych emitowane są wieczorem audycje „Głosu Rosji”. Czysta, rosyjska propaganda sączy się od miesięcy w polski eter w czasach, gdy Kreml siłowo rozbudowuje imperium na kierunku zachodnim, na którym leży również Warszawa. Zrozumiałe zatem jest, że kierując się propaństwową logiką, polskie radio publiczne organizuje w tym czasie debaty pod patronatem ministra Sikorskiego, których temat jest promocją kremlowskiej propagandy: „Silne wpływy Rosji na Ukrainie gwarancją pokoju w Europie”. - Azjatycki styl: zamordować, a potem poszukiwanie prawdy o zbrodni nazwać „