Kilka dni temu szef BBN gen. Stanisław Koziej, komentując odejście Bondaryka, mógł zatem uznać, że „obrany kierunek zmian jest zbieżny z wnioskami ze Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego” i „w obecnej chwili nie ma różnic w tym zakresie pomiędzy ośrodkiem prezydenckim a strukturami rządowymi”.
Ośrodek prezydencki przejmuje inicjatywę
Dymisja szefa ABW jest jedynie konsekwencją dokonanych już przetasowań i została wymuszona w ramach procesu „reorganizacji” systemu bezpieczeństwa. Gdy gen. Koziej mówi o „integracji i koordynacji” służb, oznacza to zmianę dotychczasowej koncepcji „kułaka” i powierzenie tej roli nowej formacji podległej
Ośrodek prezydencki przejmuje inicjatywę
Dymisja szefa ABW jest jedynie konsekwencją dokonanych już przetasowań i została wymuszona w ramach procesu „reorganizacji” systemu bezpieczeństwa. Gdy gen. Koziej mówi o „integracji i koordynacji” służb, oznacza to zmianę dotychczasowej koncepcji „kułaka” i powierzenie tej roli nowej formacji podległej