Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Być jak Jennifer Lawrence i mrugać

Dodano: 05/02/2019 - Nr 6 z 6 lutego 2019
Jeśli zobaczycie Państwo swego ulubionego aktora albo polityka robiącego rzeczy, o które byście go nie podejrzewali, poczekajcie z oceną. Ostatnio widziałem przemawiającą na scenie Jennifer Lawrence z rysami Steve’a Buscemi. Wrażenie wstrząsające. Ciało było aktorki, twarz, z charakterystycznie wyłupiastymi oczami, aktora. DeepFake to realistyczne filmy, których bohaterami są najczęściej znani aktorzy i politycy, mówiący lub robiący coś, co nie miało miejsca. Zanim dowiedziałem się o tej nowej formie manipulacji obrazem, ze zdumieniem przyglądałem się krótkiemu filmikowi, na którym prezydent Obama przemawiał w charakterystycznej scenerii biura prasowego Białego Domu, a następnie wychodząc, kopnął drzwi do sąsiedniego pomieszczenia. Absurdalność sytuacji porażała. Nie mogła być to prawda, ale oczy widziały co innego. Dziś wiem, że był to DeepFake. Jak to się zaczęło? Na Reddicie użytkownik o pseudonimie Deepfake zaczął upubliczniać filmy pornograficzne ze znanymi
     
37%
pozostało do przeczytania: 63%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze