Zabić papieża. Kula, która trafiła w nas wszystkich
Czterdzieści lat temu na placu Świętego Piotra padły strzały, które wstrząsnęły niemal całym światem, a dla Polaków były prawdziwym szokiem. Turecki zamachowiec próbował zabić papieża Jana Pawła II. Pomimo że od zamachu minęły cztery dekady, nadal nie znamy całej prawdy o tamtym wydarzeniu.
To była środa 13 maja 1981 roku o godzinie siedemnastej, w uroczystość Matki Bożej Fatimskiej, Jan Paweł II przejeżdża odkrytym samochodem przez plac św. Piotra, pozdrawiając zgromadzonych tam pielgrzymów. W pewnej chwili auto zatrzymuje się, papież błogosławi małą dziewczynkę Sarę Bartoli.
Strzały na placu świętego Piotra
Pojazd rusza w kierunku bazyliki watykańskiej. Dziewiętnaście minut po siedemnastej na placu rozlegają się strzały. Jan Paweł II osuwa się na ręce siedzącego za nim księdza Stanisława Dziwisza. Czas jakby na moment zatrzymuje się. Słychać krzyki przerażonych pielgrzymów i przejmujący trzepot skrzydeł wzbijających się w
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Z nagrania ujawnionego przez Nową Trybunę Opolską wynika, że partia Szymona Hołowni mogła być nielegalnie finansowana. To kolejna taka informacja, bo partia ta już wcześniej miała z tym kłopoty....
Trepostwo wraca do MON. To oni decydować będą o ogromnych pieniądzach
Bogusław Pacek, przez 12 lat funkcjonariusz komunistycznej bezpieki, chwalony za to, że „zadania wynikające z wprowadzenia stanu wojennego wykonywał właściwie”, został dyrektorem Muzeum Wojska...Uśmiechnięta Polska już się nie uśmiecha do liberalnej gazety. Za Pegasusa
System szpiegowski Pegasus nie był w stanie ściągać danych z telefonów, manipulować danymi i SMS-ami na smartfonach, wbrew temu, co pisano w ostatnich latach – twierdzą informatorzy ze służb w ...Informacja też jest bronią
Przejazd kolumny ze sprzętem i uzbrojeniem czy obecność większej liczby żołnierzy na danym terytorium, na przykład ze względu na manewry wojskowe, wzbudzają uwagę opinii publicznej. Takie sytuacje...Sól pod Puckiem warta miliardy
Potwierdzone po latach odkrycie na Pomorzu bogatych złóż soli potasowej – podstawowego składnika jednego z najważniejszych nawozów rolniczych – oznacza całkowite uniezależnienie się Polski od importu...Cztery bitwy o Monte Cassino
Gdy słyszymy słowa „bitwa o Monte Cassino”, przed oczami stają nam obrazy wrośnięte w polską duszę dzięki genialnemu reportażowi wojennemu Melchiora Wańkowicza, a także słynnym zdjęciom...