Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

„Prawi nie dajmy się podzielić”

Dodano: 16/01/2018 - Nr 3 z 17 stycznia 2018
Ileż razy słyszałem tę frazę, która doprowadza do pasji jako dyżurna „riposta” na krytykę rządu lub PiS. Okrzyk bojowy podobny do tego z Czerskiej: „dzielenie Polaków”. Przy okazji dostaje się po łbie ruskim agentem, dywersantem itd. Do czego zmierzam? Piszę w dniu dymisji Antoniego Macierewicza, a felieton ukaże się za tydzień i wtedy emocje będą znacznie mniejsze, a być może nakierowane na zupełnie inny temat. Dziś czytam wiele deklaracji, że ktoś nie będzie na kogoś głosował, dla kogoś skończył się pewien etap i świat się zawalił. Widać też i armaty wycelowane w sens „całej tej dobrej zmiany”. Cóż, mógłbym małostkowo się zrewanżować tytułową „ripostą”, ale w ogóle mnie w tę stronę nie ciągnie. Racjonalna krytyka nie dzieli prawicy i nie podejrzewam nikogo o współpracę z ruską agenturą. Sprawa jest znacznie prostsza i sprowadza się do naturalnych ludzkich reakcji. Elektorat PiS sympatyzujący z Macierewiczem przeżył przykrą dla siebie chwilę i ma pełne prawo się
     
59%
pozostało do przeczytania: 41%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze