Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Piotrowicza odkupienie win

Dodano: 05/12/2017 - Nr 49 z 6 grudnia 2017
Nigdy nie byłem zwolennikiem budowania tragikomicznych hagiografii „naszych” i „waszych” z PRL-u. Dlatego też historia o dzielnym prokuratorze Stanisławie Piotrowiczu, który z narażeniem życia ratował opozycjonistów, trochę mnie mierzi, trochę śmieszy. Nie kupuję tej bajeczki, chociaż przyjmuję do wiadomości, że Piotrowicz jak na prokuratora stanu wojennego zachował się w miarę przyzwoicie. Niemniej uczciwość intelektualna i moralna nie pozwalają tego fragmentu życiorysu posła Piotrowicza zaliczyć do udanych. Każdy, kto chce być uczciwy wobec siebie i innych, musi się umieć zmierzyć ze swoimi słabościami. Piszę te słowa z pozycji człowieka, który z głupoty i niewiedzy przez co najmniej pięć lat powielał wszystkie brednie propagandowe za Michnikiem i TVN. Swoich durnych tekstów nigdy z Internetu nie usunąłem, kompletna teczka mojej głupoty jest dostępna. Uczyniłem tak w ramach rachunku sumienia, pokuty i mam nadzieję jakiegoś zadośćuczynienia poprzez działalność
     
59%
pozostało do przeczytania: 41%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze