Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Czasy komorników

Dodano: 18/10/2011 - Nr 42 z 19 października 2011
Wolałbym być fałszywym prorokiem, ale tak właśnie rysuje się przyszłość – jako czas komorników, przychodzących z rachunkiem za lata bezmyślnego „grillowania”. Mam tu na myśli zarówno kredyty, jakie wzięli Polacy prywatnie – a jest ich łącznie jakieś 700 mld zł, w większości konsumpcyjnych – jak i zadłużenie publiczne, którego wysokość w ogóle trudno jest określić. Siedząc na takiej górze długów, tylko skończony głupiec może patrzeć spokojnie na nadciągający światowy kryzys. I wysiłkiem zbiorowym wszystkich, którym wylewnie dziękuje w swoich powyborczych dywagacjach Adam Michnik (gdzie te czasy, gdy można go jeszcze było uważać za postać złowrogą, ale przynajmniej poważną?), udało się Polaków odpowiednio ogłupić. Może nie poszłoby to tak łatwo, gdyby ktoś propagandzie władzy przeciwdziałał. Gdyby chętnie podchwytywane przez przeciętnego Polaka „ale przynajmniej budują” próbowała opozycja skontrować przypominaniem – za ile budują, jak, dzięki komu te pieniądze dostali i do jakiego
     
50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze