Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Płomienie Wołynia po zachodniej stronie Bugu. Nie mamy już domu, Zuziu

Dodano: 12/07/2011 - Nr 28 z 13 lipca 2011
Zwyczajna wieś Nieledew to duża wieś położona ok. 8 km na zachód od powiatowego Hrubieszowa. Podczas okupacji we wsi był stary cmentarz i greckokatolicka cerkiew oraz duży majątek dworski – pałac, rozległe czworaki, budynki gospodarcze i magazyny. Większość mieszkańców wsi stanowili Polacy. Na dużej przestrzeni dookoła do dnia dzisiejszego rozrzucone są wiejskie kolonie przylegające do niewielkich obszarów leśnych. W połowie lat 30. ubiegłego wieku po komasacji wiejskich gruntów rodzina Józefa i Anieli Momotów przeniosła się na jedną z nieledewskich kolonii sąsiadującą ze wsią Podhorce, która niemal całkowicie zamieszkana była przez Ukraińców. Kolonię tę stanowiło kilkanaście gospodarstw, których zabudowania usytuowane były na grzbiecie rozległego wzniesienia. Momotowie wraz z piątką dzieci utrzymywali się na nowym siedlisku ze skromnego kilkuhektarowego gospodarstwa. Najstarsza córka Bronisława wyszła za mąż i wraz z mężem prowadziła oddzielne gospodarstwo na
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze