Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Kiedy to ona pije

Dodano: 10/06/2015 - Nr 23 z 10 czerwca 2015
Po ośmiodniowym ciągu weszłam do mieszkania. Zobaczyłam kobietę o opuchniętej twarzy, brudną, z tłustymi, zlepionymi włosami. Kobietę w wymiętej, nieświeżej odzieży. Osobę, której nigdy nie chciałabym zaprosić do domu. Tyle że to byłam ja, moje odbicie w lustrze wiszącym naprzeciw drzwi wejściowych. Wtedy zdecydowałam się na leczenie – opowiada Marta. Trzeźwa od 18 lutego. Piła przez siedem lat Siedzimy w Centrum Pomocy Bliźniemu Monar-Markot, mieszczącym się na warszawskiej Białołęce. Patrzę na Martę, ładną 44-latkę o południowym typie urody. Ma gęste, czarne włosy, ciemną oprawę oczu. Zadbane dłonie z pomalowanymi na zielono paznokciami. Mówi szybko i dużo, widać, że ma wyrazisty charakter. I że nie krępuje się opowiadać o sobie. – To właśnie w ośrodku nauczono mnie, by nie wstydzić się tego, że jestem alkoholiczką, ale być dumna z tego, że podjęłam z tym walkę – przyznaje. Spokojnie tłumaczy, że od alkoholu nie stroniła nigdy, jednak picie miało miejsce tylko w
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze