Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Skłócony dwór Bronisława Milczącego

Dodano: 04/03/2015 - Nr 9 z 4 marca 2015
Kiedy przyjaciele z czasów początku kariery politycznej doradzają jedno, a spece od robienia kampanii i rozmaici PR-owcy drugie, zagubiłby się nawet najbardziej wytrawny polityk. Tymczasem z taką „dwuwładzą” podczas prowadzenia kampanii wyborczej musi użerać się Bronisław Komorowski, któremu i tak trudno dotrzymać kroku młodszym kandydatom Takie zdarzenia nie powinny mieć miejsca i jestem przekonany, że odpowiedzialni urzędnicy wyciągną naukę i oprawę internetową aktywności prezydenckiej znacząco poprawią – tymi słowami poseł PO, szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego Robert Tyszkiewicz w programie „Jeden na jeden” na antenie TVN24 podsumował tweety, które jakiś czas temu pojawiły się na profilu prezydent.pl. Jeden z nich głosił, że „wysłanie sił rozjemczych ma sens, jeżeli jest rozejm, bo jak jest wojna, to trudno tam wysyłać żołnierzy”. Tyszkiewicz dodał, że sztab nie ma z tym nic wspólnego, bo zajmuje się oprawą działalności kampanijnej. Jak ustaliła „
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze