Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Leniwe lemingi

Dodano: 04/06/2013 - Nr 23 z 5 czerwca 2013
Leming nie idzie do lokalnych wyborów ani na referendum, bo go to fundamentalnie nic nie obchodzi.   Kilkakrotnie wskazywałem w swoich felietonach, że w naszym systemie samorządowym słabo wykorzystywana jest możliwość rozpisywania referendum obywatelskiego, czyli zainicjowanego wnioskiem mieszkańców samorządowej wspólnoty, poprzedzonym akcją zbierania podpisów. Za każdym razem rzecz dotyczyła stolicy, a tak naprawdę to samej Hanny Gronkiewicz-Waltz. Nie robię sobie złudzeń, że akcja zainicjowana w maju w Warszawie, mająca w efekcie doprowadzić do pozbawienia stołecznego prezydenckiego fotela wiceszefowej Biura Politycznego KC PO, czy jak tam się obecnie zwą naczelne organa PRL-bis, jest efektem moich niecnych i wrogich podszeptów, niemniej sam pomysł zaatakowania kierowniczej roli partii na samorządowym zapleczu uważam za celne trafienie. Dlaczego ataki na przyczółki regionalne partii ludu pracującego miast i wsi traktuję jako taktycznie właściwsze niż jedynie mocowanie się z
     
28%
pozostało do przeczytania: 72%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze