AROMAT IDENTYCZNY Z NATURALNYM?
Dość długo zastanawiałem się nad tym, jak nazwać niewidzialną siłę rynku, która rządzi w przemyśle samochodowym. Doszedłem do wniosku, że to coś pomiędzy przyzwyczajeniem klientów, ich konserwatyzmem, wizerunkiem marki, jakością i snobizmem.
Niestety nie wymyśliłem nic precyzyjniej opisującego fakt, że jedne samochody podobają się, nawet jak są brzydkie, i sprzedają świetnie, a inne nie. Wśród tych innych jest SsangYong Korando. Niezmiernie zgrabny, kompaktowy SUV produkcji koreańskiej. Podczas gdy inni producenci przyjmują zapisy na swoje pojazdy na wiele miesięcy przed ich wyprodukowaniem, to Koreańczycy spod znaku dwóch smoków (tak wygląda logo producenta) nie cierpią na brak aut do sprzedaży. A to znaczy, że Polacy unikają salonów tej marki. Dlaczego? Winić można ową niewidzialną silę rynku, o której pisałem na początku. Po pierwsze, nie jesteśmy przyzwyczajeni do pojazdów tej firmy. Nieczęsto zdarza się, by ktoś z najbliższego otoczenia jeździł
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


