Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Prawda salonów

Dodano: 05/04/2011 - Nr 14 z 6 kwietnia 2011
Tak, otóż, dokładnie wbrew insynuacjom pani Paradowskiej, my nie wiemy i domagamy się tej wiedzy. To oni wiedzą. Wiedzą od pierwszych minut po tragedii, kiedy to w ślad za mediami rosyjskimi powtarzali opowieści o czterech próbach lądowania. Wiedzą na pewno i nic ich z tej pewności nie jest w stanie wyrwać, żaden fakt, żaden najoczywistszy nawet argument. To nie ma znaczenia, że na kopiach zapisów z „czarnej skrzynki” nie ma ani słowa o „debeściakach”. Nie przeszkodzi to po raz enty powołać się na nie kolejnemu, powtarzającemu z politowaniem słowo „przecież” salonowemu autorytetowi. To nic, że wcale nie ma na tych taśmach przypisanych pilotowi słów „jak tu nie wyląduję, to on się będzie mnie czepiał”. Nie przeszkodzi. Ani fakt, że rzekomej kłótni pilota ze śp. generałem Błasikiem, nagranej jakoby przez przemysłowe kamery na Okęciu, nie było, i nie było też świadka, który jakoby na własne uszy słyszał, jak generał wulgarnymi słowy rugał pilota, który jakoby nie chciał lecieć. Jest za
     
51%
pozostało do przeczytania: 49%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze