Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

CZEGO NIE WIEM, TEGO NIE MA

Dodano: 30/10/2012 - Nr 44 z 31 października 2012
Internetowy „Press” w ramach obiektywizmu prezentuje codziennie „jedynki gazet”, tytułowe strony gazet codziennych. Ale nie wszystkich. Jeszcze tego brakowało. Oto mój krótki przegląd niektórych tytułów (dzienników i tygodników) prezentowanych na branżowym wszak portalu: „Gazeta Wyborcza”, „Rzeczpospolita”, „Gazeta Podatkowa”, „Życie Rawicza” (umieram z ciekawości), „Gazeta Kościańska”, „Dziennik Bałtycki”, „Przegląd Kolski”, „Gazeta Mławska”, „Lubartowiak”, „Tygodnik Powszechny” i wiele, wiele innych. Na próżno szukać „Gazety Polskiej Codziennie” i „Gazety Polskiej”. Najwyraźniej redaktorzy portalu hołdują zasadzie z czasów komuny: czego nie wiem, tego nie ma. Czytelnicy portalu mogą być różni, nawet zwykli zjadacze chleba. Po co się mają dowiadywać o istnieniu wywrotowych mediów? Jak się nie dowiedzą, to nie będą ich kupować, a zwłaszcza czytać. Mała strata, krótki żal. Właściwie to żal tych redaktorów, którzy muszą pokątnie czytać nasze wydawnictwa, najlepiej w klozecie, żeby
     
79%
pozostało do przeczytania: 21%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze