Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Polityka przegrywa z wolnym rynkiem

Dodano: 19/09/2012 - Nr 38 z 19 września 2012
Do głosu doszedł wolny rynek. Gazprom go jednak nie uznaje. Czy to oznacza, że gazowy monopolista będzie musiał zmienić swoje podejście? Rzeczywiście, Gazprom nie jest podmiotem wolnego rynku. Wprawdzie Rosjanie w swojej gorączkowej kampanii „antyłupkowej” używają ostatnio argumentu, że ich gaz konwencjonalny jest tani, a gaz niekonwencjonalny – jest tylko na razie tak tani w USA. Straszą, że ten gaz bardzo zdrożeje z uwagi na trudną technologię wydobycia i okaże się nieopłacalny. Ale to Gazprom ma droższy gaz, nie dostosowuje się do cen rynkowych, do rynku gazu, gdzie ceny spadają, bo rośnie podaż. Rosyjski gaz konwencjonalny powinien być bardzo tani w relacji do gazu z łupków, z uwagi na drogą technologię szczelinowania hydraulicznego i wyśrubowane normy ochrony środowiska. Dlaczego jest inaczej? Tak się tylko wydaje. Sektor paliwowy w Rosji – Gazprom i Rosneft – wyłonił się z monopolu państwa komunistycznego. Powstała specyficzna struktura
     
21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze