Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Krzyże i miecze

Dodano: 14/08/2012 - Nr 33 z 15 sierpnia 2012
Wierzyński nie szyfrował swoich uczuć. Miesiąc po wybuchu Powstania Warszawskiego pisał: „Jeśli padnie Warszawa, to nie miasto padnie, / I nie polska stolica w podziemiach swych skona, / Lecz wolność wszystkich ludzi, zdeptana gdzieś na dnie, / I prawda wszystkich czasów, przez wszystkich zdradzona”. Głęboko wierzył w sens zrywu warszawskiej Nike, która „umiera pokonana, umiera zwycięska”. I zamiast rozliczać dowódców Armii Krajowej, przysięgał generałowi, co „przezwał się dla innych Borem, / A dla nas – o Lwim Sercu pozostał legendą”, nieustającą pamięć narodu. Aby „Śród grobów, z których łuna nad światem wyrasta / Szedł nie regiment ruski, nie marszałek Żukow, / Lecz aby tam powstała, wierna do ostatka, / I, jak duch niewidzialny, szła pokoleniami / Miłość nasza raniona, wieczna nasza matka, / A imię jej niech będzie wciąż pomiędzy nami”. Tej wiary w chrześcijańską moc polskości nie zmieniła bolesna świadomość sowieckich i ubeckich represji: „Za Warszawę, Warszawę, powstańcze
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze