Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Miejsce, gdzie nikt nie słyszał o Jezusie. Kościół na peryferiach świata

Dodano: 17/12/2019 - Nr 51-52 z 18 grudnia 2019
Menabe znaczy „region czerwony od koloru ziemi”. Znajduje się na zachodnim wybrzeżu Madagaskaru. Tylko 10 procent mieszkańców stanowią tu chrześcijanie, reszta to plemiona animistyczne, z których większość nie słyszała jeszcze o Jezusie Chrystusie. Z Dobrą Nowiną docierają do nich misjonarze, także ci z Polski. To tu powstaje kościół wspierany datkami z diecezji szczecińsko-kamieńskiej. Ze stolicy Madagaskaru do największego miasta w rejonie Manabe – Moronvady – jest 650 kilometrów. Ze względu na jakość tamtejszych dróg odcinek ten pokonujemy w 14 godzin. Dziury osiągają średnice nawet ponad metra i są tak gęsto usiane, że nie sposób je ominąć. – To i tak bardzo dobra droga, bo jest na niej asfalt – uśmiecha się ojciec Marek Ochlak ze zgromadzenia oblatów, który już 25 lat pracuje na Madagaskarze. – To wyspa prawie dwa razy większa od Polski, a do wielu miejsc można tu dostać się tylko terenowym samochodem albo łodzią, bo dróg nie ma. Czarownik, gusła i
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze