Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

NA PYTONA!

Dodano: 07/08/2018 - Nr 32 z 8 sierpnia 2018
Patrząc na samochód, który miałem testować, od razu wpadłem na pomysł, żeby udać się nim na poszukiwania pytona znanego z kolorowych gazet. Sporządziłem dokumentację. Dowiedziałem się z niej, że widziano go przy bulwarach w Warszawie, a także w bardziej dzikich rejonach wybrzeża Wisły. Poza tym pytona ponoć dostrzegli wiarygodni świadkowie w osobie specjalisty od biotechnologii i byłego mieszkańca krajów tropikalnych, donosiła jedna z gazet. Przeczytawszy, że za pytonem w pogoń ruszył także najbardziej znany polski detektyw z kwadratową fryzurą, który zaprzągł do pomocy najnowocześniejsze zdobycze techniki, zdecydowałem, że i ja muszę spróbować. Nie ukrywam, że spory wpływ na moją decyzję miały męska ambicja i najnowsza technika, którą także dysponowałem, bo jak już wspomniałem na początku, pościg za pytonem umożliwiał mi samochód. Ściśle rzecz ujmując, Land Rover Discovery sport. Producent zachwala ten model, twierdząc, że to najbardziej wszechstronny kompaktowy SUV
     
22%
pozostało do przeczytania: 78%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze