Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

HGW w okopach placu

Dodano: 07/11/2017 - Nr 45 z 8 listopada 2017
HGW nie chce stanąć przed komisją sejmową z dwóch powodów: po pierwsze, jest to komisja „bolszewicka” (gdyby istotnie taka była, HGW już dawno w lochach Ministerstwa Sprawiedliwości pisałaby donos na siebie jako szpiega na usługach obcego mocarstwa), po drugie, nie może przed tą komisją zeznawać, ponieważ jest „organem”. Na pierwszy rzut oka kobieta. Na drugi – obywatel. Owszem, prezydent miasta, prawnik, nauczyciel akademicki, ale przede wszystkim obywatel. A jednak ona jest czymś więcej. Trawestując Nerona, który przed śmiercią mówił: „Jakiż artysta ginie wraz ze mną”, HGW mogłaby powiedzieć: jakiż to organ ginie wraz ze mną! Bo istotnie, takiego organu już zapewne w Warszawie nie będzie. Tyle umiejętności na nic! Tyle zmarnowanych starań, wiedzy, jak kryć oszustów i złodziei! Tyle wypracowanych w mozole ścieżek, zawiłych kombinacji! I to wszystko, całe to mistrzostwo świata, miałoby teraz zostać wywalone w powietrze? Naprawdę trudno się z tym pogodzić. „Miasto to
     
34%
pozostało do przeczytania: 66%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze