Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

TY MNIE PRZEDSTAWIAJ DOBRZE

Dodano: 22/08/2017 - Nr 34 z 23 sierpnia 2017
Nie mogę zostawić bez odpowiedzi wyzwania, które Krzysztof Kłopotowski sformułował jakiś czas temu w artykule w „Rzeczpospolitej Plus Minus”, poświęconym wystawie „Późna polskość”. Wybrałam się na nią do Zamku Ujazdowskiego i zgadzam się z opinią Kłopotowskiego, że kuratorzy wystawy „uczciwie przedstawili stan umysłów w swoim środowisku. Jest spaczony w lewo”. Ale dalej Kłopotowski nawołuje: „Pora zwrotu w prawo. Partia u władzy ma doroczny kongres Polska Wielki Projekt. Niech pokaże wizję artystyczną naszego kraju jako regionalnego mocarstwa”. No zaraz. To nie PiS „ma” kongres PWP, tylko Kongres, zapraszając przez wiele lat na swoje obrady wybitnych specjalistów z różnych dziedzin, myślących inaczej niż ówczesna władza, wspomógł PiS w wyłanianiu nowych kadr „dobrej zmiany”. Tworzenie wizji Polski jako regionalnego mocarstwa nie jest wszak zadaniem artystów, a wciskanie ich twórczości w taką czy inną wizję nie powinno być zadaniem kuratorów. Od ćwierć wieku
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze