Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Rosyjska wojna informacyjno-propagandowa (4)

Dodano: 11/07/2017 - Nr 28 z 12 lipca 2017
Tak ważne wydarzenie jak wizyta prezydenta USA w Warszawie nie może nie stać się przedmiotem rosyjskiej wojny informacyjno-propagandowej. Tekst ten piszę 4 lipca, w Dzień Niepodległości Stanów Zjednoczonych, jeszcze przed przyjazdem Donalda Trumpa do Polski, ale przewidzenie tego, w jakim kierunku pójdą inspirowane z Kremla komentarze, nie jest trudne. Pójdą one w kilku zasadniczych kierunkach, a niektóre z nich będą współbrzmiały z przekazem płynącym z rdzenia UE i wzmacniane będą przez euroentuzjastów, aby zacytować Iwana Paskiewicza z listu przytaczanego w pierwszym artykule niniejszego cyklu, „nie podejrzewających nawet, że mówią za naszym (tzn. moskiewskim – P.Ż.G.) podszeptem”. Teza I: Trump jest prorosyjski i z tego tytułu ma kłopoty wizerunkowe. Polska go uwiarygodni. Chciał dać się sfilmować na tle wiwatujących Polaków, pochwali ich (to nic nie kosztuje), wykorzysta wizerunkowo i porzuci, przehandlowując Polskę w zamiar za poparcie USA ze strony
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze