Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Pomnik ze słów

Dodano: 25/06/2013 - Nr 26 z 26 czerwca 2013
Nie o każdym śpiewają pieśni. Nie każdemu stawiają pomnik. Pieśni z czasem historia przekreśli, pomniki zburzą potomni – pisał o generale „Walterze” Świerczewskim z profetycznym natchnieniem Władysław Broniewski. Poeta nie doczekał wprawdzie czasów, gdy ów sowiecki generał w polskim mundurze, rzeźnik z Brygad Międzynarodowych w Hiszpanii, trafił z panteonu pamięci na śmietnik historii, ale widział, jak innego z bohaterów jego strof – Józefa Stalina – wyrzucają z moskiewskiego mauzoleum. Jakże odmienny jest los eposów powstających oddolnie i pomników wznoszonych nie z nakazu władzy, lecz często przeciw niej. Z latami ogromnieją, zakorzeniają się głęboko w sercach, stając się odpowiedzią na odwieczne marzenie o uczciwej władzy, dobrym przywódcy i mądrym człowieku. Oto na naszych oczach tworzy się legenda Lecha Kaczyńskiego. Z potrzeby serca, z tęsknoty za ludźmi prawymi, mogącymi stanowić drogowskaz i symbol. Symbol epoki Pierwszy tom liczącej ponad tysiąc stron
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze