Trzy filmy
Kiedy leci się trzynaście godzin samolotem „naraz”, jak ja ostatnio, można obejrzeć filmy, na które w codziennym pędzie nie ma czasu. Zobaczyłem zatem trzy produkcje z trzech różnych krajów, ale poświęcone jednemu tematowi: II wojnie światowej.
Jeden był niemiecki, drugi norweski, trzeci polski. Niemcy nakręcili „Das Glaszimmer”, czyli „Szklany pokój". Obejrzałem wersję niemiecką. Tytuł wersji polskiej miał zapewne zachęcić ludzi do oglądania, ale ja się wzdrygnąłem: „Drogi panie dyktatorze” (chodzi o Hitlera!). Ojciec-muzyk na froncie zachodnim, a matka z kilkuletnim synkiem opuszcza bombardowane Monachium i udaje się na bawarską wieś. A tam jest wszystko zgodnie z niemiecką polityką historyczną: jeden fanatyczny wielbiciel Hitlera, a poza tym wszyscy sobie pomagają. Monachijczykami zajmuje się życzliwie żona owego fanatyka. Niesympatyczną postacią jest jeszcze syn hitlerowca, ale i on nawraca się, kiedy trzeba. Generalnie widz, który nie jest Polakiem,
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


