Limity na badania obrazowe, w tym tomografię i rezonans, limity dostępu do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej – to tylko część planu oszczędności, jaki resortowi finansów zaproponowała minister zdrowia. Te propozycje wywołały protest medyków i pacjentów. Najciężej, onkologicznie chorzy piszą do premiera: „Nie chcemy umierać w kolejkach”. Lekarze alarmują: ograniczenie dostępu do diagnostyki obrazowej, reglamentacja dostępu do specjalistów oznaczają dla wielu pacjentów wyrok: ciężka choroba, a nawet śmierć. Eksperci są zgodni: takie oszczędności systemu nie uratują, a uderzą w pacjentów.
Ujawnienie przez media propozycji oszczędności w NFZ, jakie minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda wysłała na piśmie do ministra finansów, wywołało burzę w środowisku medyków, ekspertów i przede wszystkim pacjentów. Plan zakłada bowiem szereg cięć, a także cofnięcie o kilka lat zmian korzystnych z punktu widzenia pacjentów, a wprowadzonych jeszcze za ministrów Szumowskiego i
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
