Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Trudna sztuka dawania świadectwa

Dodano: 19/04/2016 - Nr 16 z 20 kwietnia 2016
W filmie „Bóg nie umarł” (2014), pierwszej części zamierzonego tryptyku, stawiał Harold Cronka kwestię logiczną. Wierzący student musi tam dowieść istnienia Boga, by uzyskać zaliczenie u szykanującego go profesora, ateisty. W tegorocznym „Bogu….2”, dramacie sądowym, chodzi o eksces społeczny. Zapytana wprost nauczycielka potwierdza intuicję uczennicy o pierwszeństwie myśli Chrystusa wobec apeli nonviolence  Mahatmy Ghandiego i Martina Luthera Kinga. Zostaje oskarżona o religijną agitację i zawieszona. Melissa (Wesley) nie chce ugody nakazującej jej przepraszać i odwoływać cokolwiek, toteż w mediach narasta histeria, a do miasteczka przyjeżdża prokurator Kane. Gra go Wise, aktor demoniczny już u Lyncha. Prywatny przeciwnik pana Boga chce się rozprawić z religią i chrześcijaństwem. Indoktrynowani przezeń rodzice Broke (Orrantia), od której afera się zaczęła, powiadają, że czują się jak zgwałceni, choć to ich córka szukała pocieszenia po śmierci brata. Ta kwestia
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze