Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dlaczego bronię towarzyszki Kotuli

Dodano: 28/01/2025 - Nr 05 z 29 stycznia 2025

Czy jak pani minister – w swoim uroczym, czerwonym kubraczku – tańczyła w Sejmie magiczny taniec wolności, to miało znaczenie, czy robi to jako magister filologii angielskiej, czy też w roli współczesnej La Pasionarii pozbawionej naukowego (przestarzałego i trącącego seksizmem) tytułu naukowego?

Polskie media cały czas żyją bzdurami podnoszonymi do rangi wydarzeń, a dzieje się tak dlatego, że skutecznie owe bzdury przykrywają tematy, którymi powinna żyć opinia publiczna w rzetelnie informowanym społeczeństwie. Tak jest z kłamstwami pani minister do spraw równości w rządzie Donalda Tuska. Pani Katarzyna Kotula w kwestionariuszu dotyczącym swojego wykształcenia podała, że posiada tytuł magistra filologii angielskiej, i wybuchła wielka dyskusja. Jednak spór nie dotyczy standardów życia publicznego i ich zgodności z faktami oraz normami etycznymi, tylko samego faktu straszliwego kłamstwa pani minister.

Chciałbym zatem stanąć w obronie anielskowłosej pani Kotuli – z 

     
23%
pozostało do przeczytania: 77%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze