Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Pensjonat z widokiem na jezioro

Dodano: 08/10/2014 - Nr 41 z 8 października 2014
Mówi się, że nasz „Jeziorak” jest niezły, bo przypomina nowoczesny kryminał zachodni. Mamy tu panią detektyw w ciąży, jak w „Fargo”, i mężczyzn krzywdzących kobiety, niczym w bestsellerze Stiega Larsona adaptowanym już w Szwecji i USA. Są też rodzinne zaszłości ujawniane w trakcie śledztwa, niby w skandynawskim „Hipnotyzerze”. Ale za siłą debiutu Otłowskiego w równej mierze co rozeznanie konwencji, stoi znajomość podolsztyńskich realiów. Chodzi o ponurą urodę jezior jesienią, realia lokalnego posterunku policji, sposób, w jaki na społeczne gry w miasteczku wpływa postać potentata czy posiadacza na miejscową skalę. Jak jego i kumpli zachcianki, grzeszki, korumpują resztę, ze stróżami prawa włącznie, sprowadzając na wszystkich zagrożenie.  Oczywiście ten układ spotka się z oporem, ale film nie od razu odkrywa, kto biały, a kto czarny. Zaginęło w terenie dwóch policjantów, specjaliści ze sprzętem szukają samochodu kolegów w jeziorze. Rybak znajduje zamordowaną kobietę w
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze