W jądrze ciemności. Zapomniany afrykański holokaust
Gdy mówimy o ludobójczych reżimach, na myśl przychodzą nam Związek Radziecki, III Rzesza lub maoistowskie Chiny. Raczej nikt nie zamieszcza na tej liście hańby maleńkiej Belgii. Tymczasem na przełomie XIX i XX wieku belgijski król Leopold II stworzył w afrykańskim Kongu największy w dziejach obóz pracy. Do morderczej harówki zmuszono ponad 20 mln mieszkańców obszaru dorównującego wielkością Unii Europejskiej. Połowa z nich przypłaciła to życiem.
Leopold II bez wątpienia powinien figurować w podręcznikach obok Hitlera, Stalina czy Mao. Dokonane na jego rozkaz ludobójstwo nie tylko poprzedziło wielkie masowe mordy XX wieku, w niczym nie ustępując im liczbą ofiar, lecz także pod względem wydajności w zabijaniu i poziomie okrucieństwa biło je wręcz na głowę. Za wielkimi dyktatorami stała cała potęga totalitarnych państw, którymi rządzili. Tymczasem król Belgów swego ludobójstwa dokonał środkami… prywatnymi, mając do dyspozycji zaledwie kilkuset współpracowników
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



