Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Bijcie tak, żeby nie było śladów”. 40. rocznica zamordowania Grzegorza Przemyka

FOT. PAP/CAF/TADEUSZ ZAGOŹDZIŃSKI
FOT. PAP/CAF/TADEUSZ ZAGOŹDZIŃSKI
Dodano: 10/05/2023 - Nr 19 z 10 maja 2023

„…funkcjonariuszy, którzy uczestnicząc w walce o zaprowadzenie porządku, zmuszeni byli nadużywać siły i z tego powodu są oskarżani, trzeba bezwzględnie i konsekwentnie bronić. Tego rodzaju wypadki trzeba traktować jako działanie w czasie walki”. To słowa wypowiedziane przez Czesława Kiszczaka, prawą rękę Jaruzelskiego. Oberpolicjant choć raz nie skłamał: stan wojenny był walką toczoną z Polakami przez komunistów broniących swej władzy, swych przywilejów i fortun pochodzących z okradania narodu. Walką, w której wszelkie środki były dozwolone, a sadyści i mordercy mieli być chronieni za wszelką cenę. Taka jest prawda o stanie wojennym, ostatniej z bitew w wojnie trwającej od 1944 roku.

Do dziś nie wiadomo, ilu ludzi straciło życie w okresie stanu wojennego. Pracująca na początku lat 90. tak zwana Komisja Rokity doliczyła się 122 zgonów, z których 88 udało się bezspornie powiązać z działaniami funkcjonariuszy komunistycznego aparatu terroru wymierzonymi w

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze