Według śledczych znany biznesmen Stanisław H. miał na podstawie fikcyjnych faktur za usługi budowlano-architektoniczne wyprowadzać ze związanych z nim podmiotów pieniądze na łapówki dla wójta i starosty kołobrzeskiego. Pierwszy miał przyjąć w gotówce 300 tys. zł. Drugi taką kwotę miał mieć obiecaną. „Gazeta Polska” dotarła do szokujących kulis tego korupcyjnego skandalu.
Ta afera wstrząsnęła kołobrzeskim samorządem. Niedawno w ramach kilku akcji agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) zatrzymali sześć osób, w tym Włodzimierza P., wójta gminy Kołobrzeg, Tomasza Tamborskiego tamtejszego starostę i wpływowego lokalnego polityka PO (zgodził się na podawanie pełnych danych), oraz Stanisława H., znanego biznesmena, właściciela i prezesa firmy farmaceutycznej Hasco Lek z Wrocławia, członka Rady ds. Przedsiębiorczości przy prezydencie RP. Wszyscy trzej w Prokuraturze Regionalnej w Szczecinie usłyszeli zarzuty korupcji i trafili do aresztu tymczasowego.
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
