Recenzje płyt: Ivo Pogorelich, CHOPIN oraz ONUKA, KOLIR, VIDLIK
Kapryśny geniusz [3/6 gwiazdek]
Ivo Pogorelich, CHOPIN Sony Classical
Kariera chorwackiego pianisty Ivo Pogorelicha rozpoczęła się w 1980 roku, gdy w aurze skandalu nie został zakwalifikowany do finału Konkursu Chopinowskiego. W proteście przeciwko tej decyzji Martha Argerich zrezygnowała wówczas z dalszych prac w jury, wzmacniając legendę młodego pianisty. Ten zaś w swoich późniejszych nagraniach potwierdzał zarówno fenomenalny talent, jak i wyjątkową manieryczność. Na powrót Pogorelicha do muzyki Chopina słuchacze czekali aż 20 lat. Album z późnymi utworami polskiego kompozytora, dość silnie naznaczony interpretacją pianisty, w wielu miejscach bywa jednak trudny do przełknięcia, zwłaszcza po tak udanym ubiegłorocznym Konkursie Chopinowskim.
Ze studia na front [4/6 gwiazdek]
ONUKA, KOLIR, VIDLIK
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
