Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Czy „Dziennik Polski” jest polski?

Dodano: 04/12/2012 - Nr 49 z 5 grudnia 2012
Działa bowiem w naszym kraju potęga medialna, która nie została dotychczas właściwie zauważona ani należycie opisana. Być może dlatego, że jej wzrost następował stopniowo. Może dlatego, że wielu wierzyło jeszcze do niedawna w wywodzącą się z myśli Karola Marksa, a w naszych czasach zaadaptowaną paradoksalnie przez Miltona Friedmana tezę, że kapitał rzekomo nie ma narodowości. Może z powodu wysokiego stopnia centralizacji naszego kraju i koncentrowania uwagi społecznej głównie na stolicy. A może po prostu dlatego, że sile tej niespecjalnie zależało na rozgłosie. Tą potęgą jest kapitał niemiecki. Pisaliśmy już o tym problemie kilka tygodni temu („Polska prasa czy Polskapresse”, GP nr 47), a obecnie dotarliśmy do nowych informacji, które jeszcze wyraźniej pokazują skalę niemieckiej ekspansji na polskim rynku medialnym i wiążące się z nią zagrożenia. Dyskretny urok lokalności Przyjrzyjmy się naszej prasie regionalnej, np. takim znanym lokalnie tytułom, jak „Polska
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze