Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Kto skorzysta na śmierci smoleńskiego świadka

Dodano: 25/10/2012 - Nr 44 z 31 października 2012
Jeden z ważniejszych świadków Muś jako jedyny z załogi jaka widział nieudane lądowanie rosyjskiego Iła-76; rozmawiał również tuż po katastrofie z rosyjskimi kontrolerami, którzy wybiegli z wieży lotów. Technik Jaka-40 mówił też w prokuraturze, że na lotnisku w Smoleńsku słyszał wybuchy – co ma szczególne znaczenie w świetle ostatnich wystąpień wybitnych naukowców na Konferencji Smoleńskiej. Ale chorąży był jednym z ważniejszych świadków w śledztwie smoleńskim z innego istotnego powodu: to on jako jedyny słyszał, że rosyjscy kontrolerzy wydali pilotom Tu-154 komendę o możliwości zejścia do 50 m nad ziemią. Muś przysłuchiwał się tej korespondencji między smoleńską wieżą a załogą tupolewa, siedząc przy radiostacji Jaka-40 (już po wylądowaniu w Smoleńsku tego samolotu). Jego koledzy – Artur Wosztyl i Rafał Kowaleczko, piloci jaka – opuścili już wówczas samolot. „Artur i Rafał mogli tylko potwierdzić moją wersję” – mówił w 2010 r. Muś telewizji TVN24. Zeznania technika
     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze