Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Car czytać nie pozwala

Dodano: 09/10/2012 - Nr 41 z 10 października 2012
Czy prawosławni władycy zdobędą się w końcu na odwagę, aby w czasie niedzielnych liturgii odczytać we wszystkich cerkwiach wspomniany tekst, tak jak to nakazali uczynić w swoich kościołach biskupi rzymskokatoliccy? Chyba nie, bo to wymagałoby przeciwstawienia się carowi, a do tego ani patriarcha Cyryl I, który swoją karierę zawdzięcza współpracy z KGB, ani jego podwładni nie są zdolni. Oczywiście wśród duchownych prawosławnych jest wielu uczciwych i prawych ludzi, którzy autentycznie żyją zasadami Ewangelii. Jednak sama Cerkiew nie dojrzała jeszcze do tego, aby wyrwać się spod podległości władzy świeckiej. I to jest wielkim dramatem chrześcijaństwa wschodniego. Prawdziwym testem na stan relacji polsko-rosyjskich będą wielkie uroczystości, które szykują się 7 listopada br. Niektórzy czytelnicy tę datę z pewnością skojarzą z rocznicą wybuchu rewolucji bolszewickiej. Jednak nie o nią będzie chodzić. Od lat bowiem pod tą datą świętuje się rocznicę kapitulacji wojsk polsko-litewskich,
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze