Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Przypadki Pawła Kastyszyna

Dodano: 11/02/2020 - Nr 7 z 12 lutego 2020
Kasta. Słowo robiące furorę w ostatnich latach ma szereg synonimów. Klika, koteria, kamaryla, elita, śmietanka, towarzystwo, socjeta, sitwa, mafia, lobby, establishment, grupa elitarna. Można by tak wymieniać długo, ale najłatwiej po prostu pokazać to na przykładzie. Kasta ma bowiem swoje ikony. Jedną z nich stał się Paweł Juszczyszyn. Sędzia celebryta.  Stare adwokackie powiedzenie mawia, że prawo jest jak płot – żmija zawsze się prześlizgnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno. Z tego żarciku zaśmiewają się kolejne roczniki studentów prawa, którym od pierwszego roku studiów wbija się do głowy, że prawnicy są ponad resztą społeczeństwa. Nie do sięgnięcia przez innych obywateli. Są elitą, która nie musi przejmować się prawem i przyzwoitością. Przepisy są zaś po to, by znajdować w nich luki.  Impertynent  To wszystko doskonale widać na przykładzie Pawła Juszczyszyna, który dzisiaj jest idolem fioletowych
     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze