Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Pomidorowa tęsknota

Dodano: 17/09/2019 - Nr 38 z 18 września 2019
Jeśli miałabym wybrać smak, którego zimą najbardziej mi brakuje, to na pewno byłby to aromat świeżych pomidorów. Dojrzałych, słodkich, soczystych i ciepłych od słońca. Kiedy myślę o smakach z dzieciństwa, jest wśród nich ten pomidorowy. Powraca wspomnienie malutkiej szklarni, zrobionej ze starych okien, w której mój dziadek hodował pomidory. Rosły w równiutkich rządkach, każdy przywiązany do drewnianej tyczki. W upalne lato na działce dziadków pomagaliśmy podlewać spragnione wody pnącza, na których dojrzewały smakowite owoce. Słodkawy zapach roślin uderzał do głowy. Dziadek z namaszczeniem i czułością sprawdzał po kolei każdy krzaczek. Delikatnie odrywał dojrzałe owoce i... zaczynała się uczta. Były tak soczyste, że sok ciekł z nich na brodę i dłonie. Królowały w domowym menu. Kanapki z pomidorem, zupa pomidorowa, sałatka z pomidorów, pomidory smażone, faszerowane i marynowane. A potem przychodziła jesień i kończyły się te warzywa. Pozostawały wspomnienia i rzędy
     
23%
pozostało do przeczytania: 77%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze