Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Sławcio wpada w ukraińską dziurę

Dodano: 04/08/2019 - Nr 32 z 7 sierpnia 2019
Sławomir Nowak, były minister transportu, bohater afer i skandali, a od 2016 roku szef Ukrautodoru, Państwowej Agencji Dróg Ukrainy, ma się czego obawiać. „Skala korupcji w Ukrautodorze jest jedną z największych na Ukrainie, zaś kierujący nim Nowak musi być świadomy tego, co się dzieje” – wskazują ukraińscy eksperci. A prezydent Wołodymyr Zełenski mówi wprost o wsadzeniu do więzienia odpowiedzialnych za korupcję przy budowie dróg. Od początku swej ukraińskiej kariery, w październiku 2016 roku, Sławomir Nowak miał się nad Dnieprem jak pączek w maśle. Jak wynika z jego deklaracji majątkowej, tylko w lipcu otrzymał 365 tys. hrywien (56 tys. zł) wynagrodzenia. W sumie za 2018 rok jego oficjalna pensja wyniosła 1,684 miliona hrywien (258 tys. zł). To kwoty astronomiczne, biorąc pod uwagę, że średnia pensja na Ukrainie wynosiła w styczniu 4173 hrywien (640 zł).Nowak obniża rangę Ukrainy Płacą mu sporo, bo i oczekiwania były duże. W momencie powołania na
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

Wojciech Mucha
Wojciech Mucha

W tym numerze