W promieniach wstającego słońca południowe stoki Atlasu mienią się marsjańskimi odcieniami ochry. Jedno z nagich wzgórz przede mną nie jest jednak zupełnie dzikie – wznosi się na nim miasto, zdające się wyrastać wprost z zapuszczonych tu korzeni.
Ajt Bin Haddu (Aït-Ben-Haddou) to warowny gród, zwany tutaj „ksar”, który przez wieki pełnił rolę karawanseraju na prastarym szlaku z Marrakeszu do Timbuktu. Nie prowadzono tu badań archeologicznych, a źródła pisane potwierdzają jego istnienie dopiero od XVII wieku, ale według tradycyjnych opowieści lokalnych Berberów osada istnieje co najmniej od początków XVI stulecia. Szlak karawan jest sporo starszy, można więc
Ajt Bin Haddu (Aït-Ben-Haddou) to warowny gród, zwany tutaj „ksar”, który przez wieki pełnił rolę karawanseraju na prastarym szlaku z Marrakeszu do Timbuktu. Nie prowadzono tu badań archeologicznych, a źródła pisane potwierdzają jego istnienie dopiero od XVII wieku, ale według tradycyjnych opowieści lokalnych Berberów osada istnieje co najmniej od początków XVI stulecia. Szlak karawan jest sporo starszy, można więc