Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Jestem realistą, nie cynikiem

Dodano: 07/05/2019 - Nr 19 z 8 maja 2019
PiS spełnił może 50 proc., może 60 proc. moich oczekiwań. Były momenty w ciągu ostatnich trzech lat, w których pod wpływem emocji postanawiałem nie głosować na to środowisko. Jednak gdy emocje znikały, rozum mówił: wybory może wygrać tylko POKO i nikt inny, poza PiSem. Atak na PiS jest w interesie jedynie PO, Brukseli, Rosji i Niemiec. Natomiast rządy PO to koniec Polski, którą znamy. To nieustanny atak na Kościół, to kolejne pokolenia wynarodowionych uczniów, niedouczonych, bezradnych. Sławomir Broniarz na antenie TOK FM stwierdził jasno, że jeśli nic nie zmieni się w polskiej szkole, to wyjdą z niej „legiony wyborców PiS”. Więc możemy sobie dośpiewać, jak będzie wyglądała szkoła pod rządami PO wspieranymi przez postkomunistyczny ZNP. Zatem wybór PiS na kolejną kadencję jest w najlepiej rozumianym polskim interesie. Tymczasem realizuje się scenariusz, przed którym Jarosław Kaczyński bronił się dotąd skutecznie od dekad. Na prawo od rządzącej Zjednoczonej Prawicy
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze