Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Polskie koleje na rozjeździe

Dodano: 05/06/2012 - Nr 23 z 6 czerwca 2012
Ekipa obecnego premiera niczym drużyna Edwarda Gierka uprawia nieustanną propagandę sukcesu. W czasie, gdy na kolei każdego dnia dochodzi do wypadku, gdy kolejarze protestują, że chcą wracać do domu, a nie do kostnicy, przedstawiciele rządu wmawiają Polakom, że bezpieczeństwo na kolei się... poprawiło. Przyjrzyjmy się, jak jest naprawdę. Przerażająca seria Zmiażdżone wagony, wykolejone lokomotywy. Szesnaście osób zabitych, kilkadziesiąt rannych. Czołowe zderzenie pociągów w Szczekocinach 3 marca br. było największą kolejową tragedią od dwudziestu lat. Media i rząd szybko znaleźli winnego. Odpowiedzialnością obarczono dyżurnego ze Starzyn (posterunek kolejowy na miejscu tragedii). Problem w tym, że jak ustalili dziennikarze, powodem katastrofy mogła być awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Według ekspertów tragedii można było uniknąć, gdyby na feralnym odcinku wprowadzono kilka rozwiązań poprawiających – i to znacznie – kolejowe bezpieczeństwo. Jednym z nich
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze