Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Euroland – pieśń przyszłości. Polska w strefie euro nie wcześniej niż za kilkanaście lat

Dodano: 23/04/2019 - Nr 17 z 24 kwietnia 2019
We wrześniu minie 11 lat od momentu, gdy podczas inauguracji Forum Ekonomicznego w Krynicy ówczesny premier Donald Tusk zapowiedział, że celem jego rządu będzie wprowadzenie w Polsce euro do 2011 roku. W opinii Tuska 2011 rok jako termin wejścia Polski do strefy euro wydawał się trudny do zrealizowania, lecz możliwy. Ta niejedyna przecież niespełniona obietnica rządu PO-PSL powinna stanowić nauczkę i przestrogę także dla innych. Spełnienie tej zapowiedzi w chwili, gdy zbliżał się szczyt ostatniego poważnego światowego kryzysu gospodarczego, mogło mieć dla polskiej gospodarki fatalne skutki. Ekonomiści, z którymi rozmawiała „GP”, podkreślają, że jeśli nawet wziąć pod uwagę przystąpienie Polski do strefy euro, co zapowiadaliśmy wstępując do UE w 2004 roku, to na pewno nie w trakcie pogłębiającego się kryzysu ekonomicznego i w momencie, gdy wciąż poważnie odstajemy w poziomie rozwoju od czołówki państw unijnych.Czy euro jest w naszym interesie? Podczas
     
16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze