Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Potęga nienawiści

Dodano: 18/12/2018 - Nr 51-52 z 19 grudnia 2018
To, co dzieje się w Warszawie z nazwami ulic, wydaje się kompletnie niezrozumiałe. Powiem szczerze – łatwiej zrozumieć jerozolimski motłoch krzyczący „uwolnić Barabasza”, niż władze miasta stołecznego Warszawy i popierające je sądy, przywracające komunistyczne nazwy ulic zamiast upamiętnienia bohaterów najnowszej historii. W dodatku nowy prezydent miasta, Rafał Trzaskowski, stracił unikalną szansę wyciągnięcia ręki do opozycji i okazania się kimś więcej niż funkcjonariuszem własnej partii. Kuriozalność decyzji polega na tym, że PO w szale atakuje nawet to, co powinno być dla niej świętością, bo leży u jej własnych podstaw. Jak Komitet Obrony Robotników czy lider ŻOB-u i Unii Wolności, Marek Edelman. Nawet Anna Walentynowicz to element mitu założycielskiego Solidarności. Jacek Kaczmarski też gdyby żył, prędzej popierałby KOD niż demonstracje narodowców. Herbert długo był uważany przez Salon za swojego, a Romaszewskiego obdarzano szacunkiem, nawet jeśli go krytykowano
     
52%
pozostało do przeczytania: 48%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze