Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Odważne państwo mówi wprost: zamach

Dodano: 17/04/2018 - Nr 16 z 18 kwietnia 2018
Od pierwszej chwili nie miałem złudzeń, że to był zamach, miałem też bardzo poważne podejrzenia, kto go dokonał. Myślicie państwo, że Rosja? Putin powiedział, że skoro był wybuch, no to przecież samolot wyleciał z Warszawy. Kto jak kto, ale Władimir Władimirowicz to się na pewno z tego wykręci, a jedyne dowody, jakie mamy na Rosjan, to fałszowanie śledztwa i zacieranie śladów. Zastanawia mnie tylko jedno – dlaczego to kłamstwo o wypadku, brzozie, błędzie pilotów jest szyte tak grubymi nićmi, kłamstwo widoczne na pierwszy rzut oka. Czy to demonstracja siły, bo sprawcy chcą pokazać, że czują się bezkarnie? Choć Polska to mały kraj, który dla Moskwy niewiele znaczy i niekoniecznie wobec nas musiałby Putin prężyć muskuły, to jednak śp. prezydent Lech Kaczyński był tym, który postawił się Putinowi. Było haniebne, że dowody materialne dostarczali ludzie, którzy spacerowali po smoleńskim lotnisku i znajdywali tam szczątki ludzkie lub fragmenty samolotu, a rząd wtedy
     
27%
pozostało do przeczytania: 73%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze