Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Kilka pięter tajemnicy

Dodano: 15/08/2017 - Nr 33 z 16 sierpnia 2017
Lubię tego rodzaju zabawy. Czytasz interesującą historię i kiedy wydaje ci się, że odkryłeś tajemnicę, okazuje się, że zagadka ma kolejny poziom, potem następny i następny. „Dziewczyna z Brooklynu” zaczyna się dość stereotypowo. Między parą zakochanych szykujących się do ślubu na romantycznym Lazurowym Wybrzeżu dochodzi do sprzeczki. Tematem jest przeszłość dziewczyny, której ta nie chce ujawnić. I narzeczona znika na dobre. Narzeczony, dobrze zapowiadający się pisarz, który ma już za sobą jedno porzucenie, próbuje za wszelką cenę odnaleźć ukochaną Annę. Okazuje się to niełatwe – informacje, które o niej ma, okazują się szczątkowe, a w dodatku nieprawdziwe. Zdjęcie w jej telefonie komórkowym przedstawiające trzy zwęglone ciała zwiększa mroczność zagadki. Równocześnie w paryskim mieszkaniu zaginionej bohater o anielskim imieniu Raphael znajduje parę paszportów na różne nazwiska i torbę z blisko 0,5 mln euro. W dodatku po dotarciu do szkoły, którą ukończyła Anna,
     
62%
pozostało do przeczytania: 38%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze