Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Navigare necesse est

Dodano: 18/07/2017 - Nr 29 z 19 lipca 2017
„Już po uropie?” – brzmi pytanie w modelowej letniej rozmowie. Jeśli odpowiedź jest twierdząca, kolejne brzmi: „Gdzie byliście?” Podróż to nieodłączny wyznacznik wakacji czy urlopu. Odpoczynek od codziennych obowiązków kiepsko wychodzi w codziennych dekoracjach, dlatego pakujemy się i ruszamy... W podróż? Mój kumpel Rufus, który spędził kilka miesięcy, polując w Górach Skalistych, kilkakrotnie wędrował za Kołem Podbiegunowym i wciąż szuka nowych wyzwań w tym „wyprawowym” zakresie – jest wzorcowym przykładem postrzegania podróży jako zmiany. W „cywilu” pracownik naukowy (oczywiście chudy okularnik) zajmujący się nanotechnlogią, ruszając „w dzicz”, szuka dopełnienia i rzuca wyzwania: szufladkowaniu, ograniczeniom, słabościom. Dla innego z moich przyjaciół, Łukasza, podróż to sposób na życie i zawód. Przejazd rowerem przez jordańską pustynię, prowadzenie z Indianami z peruwiańskiej dżungli szkoły przetrwania czy próby zrozumienia mentalności koczowników podczas wypraw
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze