Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Postkomunie na ratunek

Dodano: 24/01/2012 - Nr 4 z 25 stycznia 2012
Można się było tego spodziewać? No, niekoniecznie. Spodziewali się tego działacze opozycji krytyczni wobec decyzji Okrągłego Stołu i sposobu angażowania ludzi na wysokie stanowiska państwowe. W aparacie władzy, w policji i w armii. Ale naród się tego nie spodziewał. I nie miał nic przeciwko lustracji, wręcz przeciwnie. Wspierała ją też rządząca dziś partia, Platforma Obywatelska. Ale do czasu. Dziś odpowiada jej ten splot dawnego łajdactwa z nowoczesnym, bo przynosi korzyści zarówno w sferze materialnej, jak i w budowaniu oraz utrwalaniu kariery, jeśli tak to można ująć. Ludzie nie wiedzą, co mają myśleć o generale Parulskim, którego broni zaciekle prezydent Komorowski. Nie wiedzą, kim był w PRL-u i jakie ma zasługi dla prezydenta, który go wspiera. Taktyka wspierania komuny, a właściwie postkomuny dla wielu Polaków, delektujących się oglądaniem polskich seriali, w których królują dobrobyt i zadowolenie z życia w III RP, nie ma większego znaczenia. Tak jak los ludzi prześladowanych w
     
47%
pozostało do przeczytania: 53%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze