Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

13 grudnia roku pamiętnego… – czyli ofiary stanu wojennego

FOT. WIKIPEDIA
FOT. WIKIPEDIA
Dodano: 09/12/2025 - Nr 50 z 10 grudnia 2025

Stan wojenny, jego wprowadzenie i brutalne represje, jakim zostało poddane nie tylko środowisko solidarnościowe, ale całe patriotycznie uwrażliwione społeczeństwo polskie, to jedna z najczarniejszych kart historii najnowszej. Nigdy tak naprawdę nie zatriumfowała sprawiedliwość nad sprawcami zbrodni stanu wojennego. Na odwrót – środowisko Adama Michnika i „Gazety Wyborczej” zrobiło z Jaruzelskiego, Kiszczaka czy nawet Urbana „rycerzy wolności” i „polskich patriotów”. Warto przypomnieć, z czym tak naprawdę wiązało się wprowadzenie stanu wojennego i jakie ofiary pociągnęło…

Pierwsza warta zauważenia sprawa to fakt, iż właściwie z góry zakładano, że wyprowadzenie wojska na ulice, a także wtrącanie ludzi do więzień pociągną za sobą protesty, a co za tym idzie ofiary – także śmiertelne. Pod koniec września 1981 roku doszło do spotkania Stanisława Kociołka z Konradem Naumannem z Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności. Kociołek, człowiek odpowiedzialny za masakry na Wybrzeżu w

     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze