Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Bicie piany to nie nasza specjalność

Dodano: 22/09/2011 - Nr 38 z 21 września 2011
Jedni trzymają się przekazu, a inni – zapewne większość – zmagają się z rzeczywistością i zastanawiają, jak żyć w dzisiejszej Polsce. Podstawowy problem polega na tym, jak daleko te dwie sprawy się rozejdą. Czy można prującą się materię zafastrygować i dociągnąć z nią przez kolejne półtora miesiąca, a później „się zobaczy”? Widzimy uśmiechniętych polityków rządowych, którzy zapewniają o stabilności i wspaniałej sytuacji, w jakiej się podobno znajdujemy. A jednocześnie, w tym samym serwisie, słyszymy informacje o przekroczeniu kolejnych progów cen walut czy rekordowych spadkach na giełdzie. To wygląda na całkowite prucie. Przekaz jest kompletnie niewiarygodny. W takim razie jaki powinien być przekaz drugiej strony? Przez następne tygodnie trzeba stawiać władzy konkretne pytania. W ciągu ostatnich dwóch lat, w momencie przyciskania PO co do zasadniczych kwestii gospodarczych, odpowiedzią była tylko retoryka. Albo brutalna – typu „chcecie okradać
     
16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze