Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Czy mantra jest do zbawienia niezbędna?

Dodano: 10/05/2011 - Nr 19 z 11 maja 2011
Energia seksualna jest bardzo pozytywną siłą, czemu katoliccy mistycy dawali wyraz w przekonaniu, że akt małżeński jest aktem mistycznym. Spotkaniem z bezczasem, wiecznością, a może nawet z Bogiem. Jednak transformowanie energii seksualnej w duchową jest poetycką opowieścią hinduizmu. Całkowicie niesprawdzalną. Można w nią jedynie WIERZYĆ bądź nie. „W pierwszej czakrze muladharze, czakrze korzenia, znajdującej się u podstawy kręgosłupa, znajdują się nasze potrzeby fizyczne. Magnetyczne i elektryczne pola wibrują wokół dolnej części kręgosłupa i ta podstawowa energia nazywa się bhakti”. Jednak żadne badania naukowe nie potwierdzają istnienia tej energii. A każda szkoła akupunktury umieszcza meridiany, „wyróżnione energetycznie” punkty ciała człowieka, w trochę innym miejscu. Dlaczego może być ta ich opowieść tak nieprecyzyjna? Bo „subtelna energia” nie istnieje. To, czego doświadczają osoby nadwrażliwe wskutek częstych medytacji, to skutki wydzielania hormonów przez gruczoły dokrewne
     
24%
pozostało do przeczytania: 76%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze